Prawdopodobnie to dla nich nawet lepiej, gdy ich książki nieco je przerastają. Książki dla dzieci powinny zawsze, podobnie zresztą jak i ich ubrania, pozostawiać możliwość dorośnięcia do nich; a książki dodatkowo powinny stanowić bodziec do tego dorastania.
J.R.R. Tolkien

sobota, 23 stycznia 2016

Miziołek

Jeżeli mam pisać, co poleca Stasiek, to muszę. Musze napisać o książce - u nas w postaci audiobooka - którą  razem z Bratem polubili od pierwszego słuchania. Obaj - na zabój. Gdyby sprzęt w kuchni odtwarzał mp3 miałabym syndrom Mikołajka - zawsze, wszędzie i o każdej porze, do każdego posiłku i pomiędzy.

Poniewczasie muszę stwierdzić, że opinie o książce, które migały mi tu i ówdzie czytałam/oglądałam najwyraźniej dość pobieżnie i bez głębszej analizy, zapamiętując tyle, że były pochlebne. W poszukiwaniu nowych audiobooków przed kolejnymi wakacjami, czy inną podróżą nabyłam i odruchowo podsunęłam chłopakom. Wsiąkli, jak nigdy. A ja zaczęłam się zastanawiać, czy jednak nie za szybko, wszak bohater ma lat 12 czyli prawie dwa razy więcej niż Stasiek wtedy (nie mówiąc już o Bracie), w szkole jeszcze nie takie problemy, w życiu też nie bardzo... A jak zaczęłam słuchać, to tym bardziej zaczęłam się zastanawiać, czy dobrze zrobiłam. Ten język swobodny! Ale było już za późno... Chłopaki wsiąkli jak rzadko.

W sumie, jak się nad tym zastanowić, to nieco straszy Mikołajek po remasteringu 40 lat później. I z rodzeństwem. Właściwie dziwię się, że się dziwię - te same domowe perturbacje, te same szkolne wygłupy. I ten język swobodny! Do tego interpretacja Artura Barcisia, który w roli Miziołka, dwunastoletniego Mędrca i Człowieka Uciśnionego (szkołą i rodziną) jest niezwykle przekonujący. 

Trochę przeraża mnie myśl, ze chłopcy w wieku lat 12 mogą być w stosunku do swoich rodzin tak bezbrzeżnie protekcjonalni i aż tak traktować ich jak bandę półgłówków. Pozostaje mieć nadzieję, że to trochę, jak z większością negatywnych bohaterów - "chciałabym i boję się" - wiem, że zachowuje się nie dobrze, ale - ach! - jakież to ekscytujące! A może jestem naiwna. Ponieważ czeka mnie przyszłość z dwoma 12-latkami, może powinnam się zaszczepić. Pierwsza dawka przyjęta.




Joanna Olech
Dynastia Miziołków
wyd. Biblioteka Akustyczna 2010
czyta Artur Barciś
1 CD mp3, czas nagrania 3h 49'
audiobook

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz