Prawdopodobnie to dla nich nawet lepiej, gdy ich książki nieco je przerastają. Książki dla dzieci powinny zawsze, podobnie zresztą jak i ich ubrania, pozostawiać możliwość dorośnięcia do nich; a książki dodatkowo powinny stanowić bodziec do tego dorastania.
J.R.R. Tolkien

sobota, 5 września 2015

Podpalacze książek

Poszukując oderwania się od rzeczywistości znalazłam książkę, w której z przyjemnością się zanurzyłam, choć to rzecz dla starszych dzieci, czy też młodszej młodzieży. Ale nie mogłam odpuścić - po pierwsze intryga kręci się wokół książek - to zawsze na mnie działa - po drugie książka jest zwyczajnie ładna, dobrze zaprojektowana, z fajną okładką Anny Niemierko.

Wydała Wytwórnia, napisała Marine Carteron: Mój brat strażnik, tom 1. serii Podpalacze książek ( w oryginale to bardziej wieloznaczny tytuł: Les autodafeurs).



Jest to na pewno przygodowa książka akcji. Dramatyczne zawiązanie akcji, przenosiny z wielkiego miasta na prowincję, a więc w nowe środowisko, rodzinna tajemnica, którą jednak trzeba w końcu powierzyć dzieciom, fantastyczny ojciec chrzestny, nowy przyjaciel i stary przyjaciel, czarne charaktery, wybuchy, tajemne korytarze, groźby strzelanina i jeszcze więcej dramatycznych epizodów. W skrócie: jedno tajemne stowarzyszenie broni pamięci i wiedzy ludzkości zaklętej w książkach przed innym tajemnym stowarzyszeniem, które chce je zniszczyć. 

Coś trochę na miarę Baśnioboru, choć mniej gęste i bardziej zanurzone w odniesieniach do prawdziwej historii - tu akurat można by się zastanawiać, czy to dobrze, bo autorka wplata w intrygę całkiem pokaźny kawałek historii świata podporządkowując ją fabule, a nie jestem pewna czy czytelnik (młodszy zapewne nieco niż August, 14-letni bohater) będzie umiał rozdzielić informacje prawdziwe od fikcyjnych.

Ale - bardzo dobrze się to czyta i na prawdę żałuję, że na kolejne tomy trzeba jeszcze poczekać (na ich polskie tłumaczenie).

Przy okazji świetnej przygodowej akcji autorka nieco tylnymi drzwiami wprowadza - i tłumaczy - pojęcie autyzmu. Autyzm ma Cezaryna, siostra głównego bohatera. Opowiada o tym August przy okazji w prosty sposób tłumacząc czytelnikowi "główne założenia" inności swojej siostry. Dodatkowo część książki prowadzona jest w jej specyficznej narracji. Podoba mi się ten pomysł.

W ogóle mi się podoba. Czy ktoś wie, kiedy następny tom?

Fragment początku.






Podpalacze książek. Tom 1.
Mój brat strażnik.
Marine Carteron
tłumaczył Przemysław Szczur
okładka (miękka) - Anna Niemierko 
wyd. Wytwórnia 2015
tekst > ilustracje





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz