Prawdopodobnie to dla nich nawet lepiej, gdy ich książki nieco je przerastają. Książki dla dzieci powinny zawsze, podobnie zresztą jak i ich ubrania, pozostawiać możliwość dorośnięcia do nich; a książki dodatkowo powinny stanowić bodziec do tego dorastania.
J.R.R. Tolkien

wtorek, 9 sierpnia 2011

Wakacje

Wakacje. Wakacje trwają, ale jakoś tak już w nich okrzepliśmy, że udało mi się wreszcie usiąść przy klawiaturze. I napiszę o naszych wakacyjnych lekturach. Pudło na samochody (w domu) okazało się świetną podróżną biblioteką, doskonale chroniącą książki, ale też dzięki swoim wymiarom ograniczającą nieco (to dobrze!) i zmuszającą do wyborów. Przed każdym więc wyjazdem dokonywaliśmy selekcji i wybieraliśmy książki, ze względu na aspekt praktyczny - dużo opowiadań w jednym tomie - okolicznościowy, "nowościowy" oraz oczywiście bardzo ważny aspekt "ukochania".

O wilku mowa

Stasiek ostatnio lubi drapieżniki. Głównie rysować, ale też okazało się, że te w bajkach też. Jednego dnia zażyczył sobie - wszystko o wilku!