Prawdopodobnie to dla nich nawet lepiej, gdy ich książki nieco je przerastają. Książki dla dzieci powinny zawsze, podobnie zresztą jak i ich ubrania, pozostawiać możliwość dorośnięcia do nich; a książki dodatkowo powinny stanowić bodziec do tego dorastania.
J.R.R. Tolkien

niedziela, 11 listopada 2018

Książki obrazkowe Chrisa Haughtona

Naprawdę, nie ma już najmniejszego powodu, bym kupowała takie ksiązki. Oglądać, proszę bardzo, można sprawić sobie taka małą przyjemność. Ale kupować? Naprawdę, nie ma potrzeby.
Cóż, niejeden wpis by tu nie powstał, gdybym trzymała się tej zasady...

Prawda jest taka, że kiedyś dawno chciałam mieć tę o sowie, co wypadła z gniazda. Ale czas mijał, aż wreszcie minął i tyle. Po prostu chłopcy wyrośli, a może już od razu byli za duzi?
Dużo czasu później książka o sowie sama weszła mi w ręce, w dodatku w towarzystwie kolejnych książek Chrisa Haughtona. Chris Haughton jest projektantem i ilustratorem. Stworzył własne książeczki obrazkowe, aplikację, zaangażowany jest także w projekty edukacyjne (np taki o Antarktydzie).
Okazało się więc, że od czasu, kiedy dostrzegłam sowę, pojawiły się nowe kolorowe opowieści. Wszystkie już nawet zostały wielokrotnie nagrodzone, i przetłumaczone na wiele języków (acz nie na polski jeszcze). Wydanie na które się natknęłam jest przyjemnym w odbiorze trójpakiem niewielkich tekrutrzaków o przyjemnej fakturze (nielakierowanych). Każda z książek jest utrzymana we własnej gamie kolorystycznej: sowa jest oliwkowo zielona, Goerorge pomarańczowy a Shh niebieskie. Właśnie, co jest w pudełku?

A bit lost opowiada o małej sowie, która podczas snu osunęła się z gniazda na ziemię. I teraz jest trochę zgubiona. Na szczęście spotyka rezolutną wiewiórkę, która świetnie wie, jak wygląda sowia mama. Wystarczy tylko szczegół opisu i ona już wie. Prowadzi więc sówkę do niedźwiedzia, zająca, żaby...



Oh No, George jest o psie, którego zostawiamy samego tylko na chwilę, mając nadzieję, że będzie najgrzeczniejszy na świecie. Ba, on sam ma taką nadzieję. Ale co zrobi George, kiedy wokół pojawią się POKUSY?


Shh! We have a plan to thriller o polowaniu. Cztery postacie w czapkach mają plan. Trzy z nich będą go realizować, czwarta, najmniejsza, ma tylko nie przeszkadzać. I cicho, bo oni mają plan.


Wszystkie te książki to głównie barwne obrazy z niewielkim dodatkiem słów. Jak każde dobre ksiązki obrazkowe stanowią punkt wyjścia do snucia własnych historii. Albo próby rozwikłania, co autor (tak na prawdę? przy okazji?) miał na myśli, ukrywając w każdej z książeczek najprawdziwszy, poważny cytat: Epikteta, Einsteina czy Daniela Defoe.

Duża przyjemność oglądania. Rewelacyjna mimika (!) postaci niby schematycznie plamiastych. Polecam poszperać w internetach, bo animacje zrobione na ich podstawie są równie świetne. I  jak Wam się spodoba, przeszukajcie dokładnie stronę Autora, bo tam wiele ciekawostek, w tym wiele fajnych rzeczy do ściągnięcia i zabawy na podstawie tych książek i innych projektów.



SHH! A Chris Haughton boxed set.
A bit lost
Oh No, George
Shh! We have a plan
wyd. Walker Books 2017
książki kartonowe 
książki obrazkowe

3 komentarze:

  1. Nie spodziewałam się takiego wpisu na blogu, ale sprawił mi wiele przyjemności. Książki Haugthona to jedne z ulubionych w naszym domu. Z nich się nie wyrasta! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. If you're trying to burn fat then you have to jump on this brand new personalized keto plan.

    To create this keto diet service, licenced nutritionists, fitness trainers, and professional chefs united to develop keto meal plans that are productive, painless, money-efficient, and enjoyable.

    From their grand opening in 2019, 1000's of people have already remodeled their figure and well-being with the benefits a smart keto plan can provide.

    Speaking of benefits: in this link, you'll discover eight scientifically-confirmed ones offered by the keto plan.

    OdpowiedzUsuń
  3. Teraz tak jest wiele książek, że człowiek już sam nie wie co kupować. Moje córki teraz chciały, żeby zakupiła Sanoko. Psst! Czy zdradzić ci moją tajemnicę? https://sanoko.pl/ , bo jest tam ponoć niejedno ładniutkie opowiadanie dla dziewczynek i nie tylko. Także będę musiała spełnić życzenie moich księżniczek ;).

    OdpowiedzUsuń