Prawdopodobnie to dla nich nawet lepiej, gdy ich książki nieco je przerastają. Książki dla dzieci powinny zawsze, podobnie zresztą jak i ich ubrania, pozostawiać możliwość dorośnięcia do nich; a książki dodatkowo powinny stanowić bodziec do tego dorastania.
J.R.R. Tolkien

środa, 20 czerwca 2012

Wytargowane

Winna jestem zaległą relację z Targów Książki dla Dzieci. Czasu minęło już sporo, a wrażeń w tym czasie silnych i silniejszych (choć nie książkowych) jeszcze więcej. Będzie to więc dość lakoniczna notatka dla porządku.
Ttamten weekend obfitował w taką ilość atrakcji, że nawet wyczekiwane Targi w nich utonęły... Byłam zaskakująco (dla siebie samej i dla otoczenia, a najbardziej chyba dla męża!) powściągliwa, chodziłam powoli, z kartką w ręku, realizując jej wytyczne. Choć nie obyło się bez ekscytacji nad wyczekanymi nowościami (Cyrk! Brud! Brud nareszcie! Podobno zabrakło go już w drugim dniu! Widać nie ja jedna czekałam. A wspominałam, że Cyrk jest?). Ale na manowce jakoś mnie nie zwiodło. Raz jeden tylko. Nieksiążkowo. No musiałam, musiałam kupić Don Pedra... Don Pedra zwłaszcza.


6 komentarzy:

  1. Bardzo lakonicznie. Bardzo! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zabrakło też "Wielkiego pikniku" i "Kłopotu";) A swoja drogą samo miejsce jakoś działało na mnie smętnie. Za dużo hałasu. Za szaro, jakoś tak bylejak. Zdecydowanie wolę księgarnie.

    b

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaletą pierwszego dnia targów jest m.in. to, że nie zabrakło. No, chyba, że - bywa - jeszcze nie dojechało...
    No właśnie też jakoś nie mogłam się tam pozbierać. Hałas był sakramencki, być może dlatego Brat cała imprezę przespał jak złoto ;) Ale grupy przedszkolaków z trąbkami (! kto wpadł na taki szatański pomysł??!!) rzeczywiście troszeczkę utrudniały skupienie się...

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie bardziej przeszkadzał fakt, że mimo iż wystawców było duuuużo mniej, a powierzchni dużo więcej, niż na "dużych" targach, to upchano ich (wystawców) w tych samych, maciupkich, budach.

    OdpowiedzUsuń
  5. A skąd te piękne figurki? Gdzie można takie dostać?

    OdpowiedzUsuń
  6. Z tego co pamiętam z targów, to robi je TissoToys.

    OdpowiedzUsuń