Jakże lubimy takie niespodziankowe prezenty!
Jakże lubimy, jak trafiają do nas książki Stamtąd, książki, których nie znamy, o których nie wiemy, których się nie spodziewamy.
Jakże lubimy, jak książki Stamtąd są takie, że nie musimy się martwić w jakim języku się Tam mówi, pisze, czyta.
Jakże lubimy oglądać. Wszyscy.
Historia o małym Indianinie, która spodobała się bardzo nam wszystkim. Zwłaszcza, jak się ma w domu omc 4-latka, upartego 4-latka... porównania nasuwają się same... Choć na szczęście w naszych roślinach doniczkowych nie czają się niedźwiedzie. No i na szczęście też w co innego można u nas wdepnąć.
Anuki.
Bardzo dziękujemy Cioci Ani i Dziewczynkom.
Anuki 1. La Guerre des poules
Senegas, Maupome
wyd. Les editions de la Goutierre 2013
oprawa twarda
komiks
książka bez tekstu
Gratulujemy cioci :) Anuki wielce ciekawy, dzięki za dużo poglądówek :)
OdpowiedzUsuńCiocia Ania dziękuje :-) , wybierała razem z Zosią.
OdpowiedzUsuńAnuki ma kolejne części, na własne oczy widziałam trzy.