Wczorajsze wieczorne czytanie mi o niej przypomniało.
Książka o zamkniętym kole, w którym miota się nieszczęśliwy skunks ;)
Skunks Edward był bardzo smutny.A to dlatego, że był bardzo samotny.(...)Edward był pewny, że nikt gonie lubi przez to, że śmierdzi.A śmierdział zawsze, kiedy się denerwował.A ponieważ był smutny, ciągle się denerwował.
My tam go od razu polubiliśmy, ale może dlatego, że książka nie pachnie ...skunksem (a mogłaby, kiedyś bywały próbki zapachów w gazetach - wystarczyło potrzeć stronę...). Tak naprawdę, to książka do nauki angielskich słówek Dzień z Edwardem. Tematyczny słownik obrazkowy dla najmłodszych LektorKletta. Całostronicowe obrazki z historią skunksa fajnie i dowcipnie wyrysowane przez Daniela de Latoura. Tekst polski u dołu, a na obrazku porozsiewane etykietki z angielskimi i polskimi słówkami. I tak jest strona ze zwierzakami leśnymi, gospodarskimi, roślinami... no tak tematycznie, jak w tytule. A pomiędzy tym Edward. Angielskiego aż tak się jeszcze nie uczymy, ale historyjka nam się podoba to czytujemy.
A jak kończy się ta smutna historia? No oczywiście dobrze. W lesie pojawiają się straszni ... ludzie. I śmiecą, niszczą, psują czyli to, co ludziom wychodzi najlepiej. Ratunek jest jeden. Trzeba ZAŚMIERDZIEĆ!
Z tej serii jest jeszcze dzień z rycerzem i księżniczką, ale innych ilustratorów.
Dzień z Edwardem
Tematyczny słownik obrazkowy dla najmłodszych
Roksana Jędrzejewska-Wróbel
ilustrował Daniel de Latour
wyd. LektorKlett, Poznań 2008
oprawa twarda
obrazki > tekst
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz