Prawdopodobnie to dla nich nawet lepiej, gdy ich książki nieco je przerastają. Książki dla dzieci powinny zawsze, podobnie zresztą jak i ich ubrania, pozostawiać możliwość dorośnięcia do nich; a książki dodatkowo powinny stanowić bodziec do tego dorastania.
J.R.R. Tolkien

niedziela, 4 sierpnia 2013

Lew w Paryżu

A może spędzacie wakacje w Paryżu? A może kiedyś byliście i lubicie wspominać? Albo dopiero planujecie wyprawę?

My siedząc wśród całkiem swojskiej zieloności wakacyjnej i wcale nie tęskniąc za wielkim miastem (jakimkolwiek) zapraszamy na spacer po Paryżu wraz z pewnym lwem, któremu znudziła się sawanna.





















Lew wędruje po Paryżu. Najpierw trochę się go obawia, potem jest nieco rozczarowany, wreszcie smutny, ale w końcu odnajduje kolory, uśmiech i swoje w nim miejsce. 



















Wielkoformatowa książka Beatrice Alemagna zapełniona jest jej fotograficzno-rysunkowymi kolażami, lwem, Paryżem i minimalną ilością tekstu.

Lwa z Belford Bartholdiego można rzeczywiście znaleźć na Placu Denfert-Rochereau w Paryżu. Tak samo zresztą, jak wieżę Eiffla, Sekwanę, metro i bagietki. Można więc potraktować tę książkę, jak swego rodzaju przewodnik i ruszyć w miasto śladami lwa - wysiąść na dworcu lyońskim, wspiąć się na wieżę, przejrzeć w Sekwanie, zaryczeć na stacji Chatelet, skrzyżować spojrzenia z pewną dziewczyną...
Zresztą, na wyklejce jest nawet gotowy plan.




















Lew przyniósł autorce wyróżnienie w Bolonii (2006) i kilka innych nagród.

A wakacje są takie fajne też dlatego, że można spotkać takie świetne zaprzyjaźnione książki!



Beatrice Alemagna
Un lion à Paris
wyd. Autrement Jeunesse 2011
oprawa twarda
ilustracje > tekst

2 komentarze:

  1. O! Moja córka marzy o wieży. Kupię jej zatem lwa. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne wydanie, ja wspominam Paryż pełen przygód: strajk muzeów, samobójca na wieży Eiffla..z dobrym zakończeniem ;)

    OdpowiedzUsuń