Poszukując oderwania się od rzeczywistości znalazłam książkę, w której z przyjemnością się zanurzyłam, choć to rzecz dla starszych dzieci, czy też młodszej młodzieży. Ale nie mogłam odpuścić - po pierwsze intryga kręci się wokół książek - to zawsze na mnie działa - po drugie książka jest zwyczajnie ładna, dobrze zaprojektowana, z fajną okładką Anny Niemierko.
Wydała Wytwórnia, napisała Marine Carteron: Mój brat strażnik, tom 1. serii Podpalacze książek ( w oryginale to bardziej wieloznaczny tytuł: Les autodafeurs).
Jest to na pewno przygodowa książka akcji. Dramatyczne zawiązanie akcji, przenosiny z wielkiego miasta na prowincję, a więc w nowe środowisko, rodzinna tajemnica, którą jednak trzeba w końcu powierzyć dzieciom, fantastyczny ojciec chrzestny, nowy przyjaciel i stary przyjaciel, czarne charaktery, wybuchy, tajemne korytarze, groźby strzelanina i jeszcze więcej dramatycznych epizodów. W skrócie: jedno tajemne stowarzyszenie broni pamięci i wiedzy ludzkości zaklętej w książkach przed innym tajemnym stowarzyszeniem, które chce je zniszczyć.
Jest to na pewno przygodowa książka akcji. Dramatyczne zawiązanie akcji, przenosiny z wielkiego miasta na prowincję, a więc w nowe środowisko, rodzinna tajemnica, którą jednak trzeba w końcu powierzyć dzieciom, fantastyczny ojciec chrzestny, nowy przyjaciel i stary przyjaciel, czarne charaktery, wybuchy, tajemne korytarze, groźby strzelanina i jeszcze więcej dramatycznych epizodów. W skrócie: jedno tajemne stowarzyszenie broni pamięci i wiedzy ludzkości zaklętej w książkach przed innym tajemnym stowarzyszeniem, które chce je zniszczyć.
Coś trochę na miarę Baśnioboru, choć mniej gęste i bardziej zanurzone w odniesieniach do prawdziwej historii - tu akurat można by się zastanawiać, czy to dobrze, bo autorka wplata w intrygę całkiem pokaźny kawałek historii świata podporządkowując ją fabule, a nie jestem pewna czy czytelnik (młodszy zapewne nieco niż August, 14-letni bohater) będzie umiał rozdzielić informacje prawdziwe od fikcyjnych.
Ale - bardzo dobrze się to czyta i na prawdę żałuję, że na kolejne tomy trzeba jeszcze poczekać (na ich polskie tłumaczenie).
Ale - bardzo dobrze się to czyta i na prawdę żałuję, że na kolejne tomy trzeba jeszcze poczekać (na ich polskie tłumaczenie).
Przy okazji świetnej przygodowej akcji autorka nieco tylnymi drzwiami wprowadza - i tłumaczy - pojęcie autyzmu. Autyzm ma Cezaryna, siostra głównego bohatera. Opowiada o tym August przy okazji w prosty sposób tłumacząc czytelnikowi "główne założenia" inności swojej siostry. Dodatkowo część książki prowadzona jest w jej specyficznej narracji. Podoba mi się ten pomysł.
W ogóle mi się podoba. Czy ktoś wie, kiedy następny tom?
Fragment początku.
Podpalacze książek. Tom 1.
Mój brat strażnik.
Marine CarteronW ogóle mi się podoba. Czy ktoś wie, kiedy następny tom?
Fragment początku.
Podpalacze książek. Tom 1.
Mój brat strażnik.
tłumaczył Przemysław Szczur
okładka (miękka) - Anna Niemierko
wyd. Wytwórnia 2015
tekst > ilustracje
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz